W wielu artykułach oraz opiniach na temat legalnych bukmacherów zamieszczonych na łamach naszego portalu znaleźć można określenie rekreacyjny typer.
"Bukmacher dobry jest jedynie dla rekreacyjnych typerów", "kupony akumulacyjne to domena graczy rekreacyjnych"... kim zatem jest ów rekreacyjny typer? Skąd wzięła się nazwa rekreacyjny typer?
W artykule tym odpowiemy na powyższe pytania. Opiszemy sylwetkę gracza rekreacyjnego. Pomożemy też odpowiedzieć, na pytanie czy Ty jesteś rekreacyjnym typerem i czy to dobrze, czy źle.
Kim jest rekreacyjny typer?
Najogólniej mówiąc określenie "rekreacyjny typer" oznacza osobę, która typuje zakłady bukmacherskie głównie w celach rozrywkowych.
Definicja. Rekreacja (łac. recreo – odnowić, ożywić) – aktywny wypoczynek, forma aktywności umysłowej lub fizycznej podejmowana poza obowiązkami zawodowymi, społecznymi, domowymi i nauką. Stosowana w celu odpoczynku i rozrywki.
W typowaniu rekreacyjnym liczą się emocje, satysfakcja z przewidzianych wyników meczów. Ważne są też towarzyszące temu walory towarzyskie i przede wszystkim dobra zabawa. Osiągnięcie zarobku z obstawionych typów jest celem pobocznym.
Jak to, wygrywanie pieniędzy nie jest najważniejsze? Być może niektórym trudno w to uwierzyć, przecież każdy zakład zawarty u bukmachera jest po to aby wygrać pieniądze.
Zgadza się. Rekreacyjni typerzy zwykle nie są świadomi własnego rekreacyjnego podejścia do zakładów. Uważają, że są w stanie ograć bukmachera wybierając "na oko" kilka zakładów na podstawie skojarzeń, wysokości kursów, miejsca zajmowanego w tabeli przez drużyny lub zasłyszanej opinii a rzetelną analizę meczu zastępuje tzw. myślenie życzeniowe. Łudzą się wizją dużego i łatwego zarobku a w rzeczywistości przegrywają kolejne depozyty.
To tak jakby pierwszy lepszy kopacz piłki nożnej z podwórka zaproponował Robertowi Lewandowskiemu rywalizację na pieniądze w grze jeden na jeden, kto kogo okiwa. Taka konfrontacja 25 lat regularnej profesjonalnej pracy Lewandowskiego z Twoim podwórkowym kopaniem od czasu do czasu. Zastanów się, kto wygra. Tak właśnie wygląda starcie rekreacyjnego typera, któremu "wydaje się, że wejdzie" z profesjonalnym bukmacherem.
Bukmacherka to nie jedyna branża w której marzenia przegrywają z rzeczywistością. Analogiczna sytuacja występuje na rynku forex gdzie indywidualni inwestorzy/spekulanci łudzą się, że mają szansę wygrać z profesjonalnymi traderami największych światowych banków i funduszy hedgingowych. W rzeczywistości są jedynie planktonem pochłanianym przez wieloryby.
Typuję rekreacyjnie, czy to źle?
Absolutnie nie. Obstawianie zakładów bukmacherskich jest jedną z wielu form rozrywki dostępnych w dzisiejszym świecie. Typowanie wyników meczów niesie ze sobą emocje, zmusza typera do chociaż minimalnego wysiłku umysłowego, aktywizuje jego pasję i zainteresowania sportowe.
Typowanie zakładów często zacieśnia relacje towarzyskie ze znajomymi. Któż nigdy nie spierał się z kolegą o to, czyja drużyna powinna wygrać mecz? Analizując drużyny, toczy się rozmowy przed meczem, komentuje się w trakcie jego trwania oraz dyskutuje się po zakończeniu.
Ważne po prostu jest to, abyś był świadomy swojego rekreacyjnego podejścia do zakładów i monitorował, czy ta forma rekreacji nie zaczyna przekształcać się w problem.
Jak typować rekreacyjnie?
Typując rekreacyjnie możesz od czasu do czasu wygrywać duże kwoty pieniędzy jednak musisz mieć świadomość, że w długoterminowym starciu z bukmacherem będziesz tracił pieniądze.
Najlepiej wyznacz sobie limit wpłat do bukmachera zależny od dochodu, może to być np. 100 zł lub 1000 zł miesięcznie i baw się w zakłady. Jeżeli przegrasz miesięczny limit, trudno, czekasz na kolejny depozyt w przyszłym miesiącu. Najgorszą rzeczą jest chęć odegrania się. Pamiętaj: jesteś rekreacyjnym typerem, jesteś słabszy od bukmachera, nie odegrasz się!
Obstawiaj najlepiej za niewielkie kwoty, w końcu bardziej chodzi o emocje niż o namacalny zarobek. Zakład za 20 PLN powinien dać tyle samo emocji co zakład za 200 PLN a ryzykowana kwota jest dużo niższa. Swobodnie stawiaj kupony za niewielkie stawki z wieloma zdarzeniami i wysokim kursem. Sześć do ośmiu ligowych zdarzeń na kuponie może dać kurs około 20-30 zagraj to za 5 PLN i masz emocjonujący weekend zapewniony.
Wybierz legalnego bukmachera prostego w obsłudze, z czytelną stroną internetową, bukmacher koniecznie musi posiadać polską licencją. Wysokość kursów czy szerokość oferty dostępnych zakładów nie powinny być dla Ciebie istotne. Bonusowa oferta powitalna to miły dodatek na start ale jeżeli po wyrobieniu bonusu bukmacher nie przypadnie Ci do gustu to nie trzymaj się go kurczowo, tylko wypróbuj innego.
Typuję rekreacyjnie i tracę pieniądze
Obstawiając zakłady rekreacyjnie, w długim terminie, nie da się regularnie zarabiać pieniędzy na zakładach bukmacherskich. Na krótszą metę każdemu może się zdarzyć świetna seria wygranych zakładów, może też wpaść niespodziewana wielka wygrana (w LOTTO też się zdarzają), jednak w dłuższym terminie każdy typer rekreacyjny skazany jest na utratę pieniędzy.
Gdy wybierasz się z dzieckiem do wesołego miasteczka, to musisz opłacić bilet wstępu, gdy idziesz z dziewczyną do kina musisz opłacić seans, gdy jedziesz z rodziną na wakacje i wynajmujesz dom wypoczynkowy - musisz uiścić stosowną opłatę właścicielowi.
Obstawiając rekreacyjnie u bukmachera uzyskujesz korzyść w postaci emocji sportowych ale musisz za to zapłacić.
Tak działa rekreacyjne typowanie u legalnych bukmacherów. Można powiedzieć, że bukmacherzy w zasadzie sprzedają rekreacyjnym typerom możliwość „pobawienia się w zakłady”. Dają na swoich stronach internetowych czy w punktach naziemnych możliwość kupienia emocji i iluzji dużego zarobku.
Dopóki zabawa w typowanie zakładów jest formą rozrywki to wszystko jest w porządku.
Świadomość własnej słabości
W typowaniu rekreacyjnym bardzo ważne jest aby mieć świadomość swojej rekreacyjności. Typując rekreacyjnie nie możesz liczyć na to, że będziesz regularnie wygrywać u bukmachera, nie możesz nawet liczyć na to, że w ogóle będziesz wygrywać.
Aby w danej dziedzinie osiągnąć sukces, aby zarabiać pieniądze, niezbędna jest nauka, zbieranie doświadczenia i praca nad swoim warsztatem. Nie ma drogi na skróty. To tyczy się każdej dziedziny.
Wielu początkujących typerów uważa, że jeżeli interesuje się sportem, ogląda czasami mecze, przegląda wiadomości sportowe to na luzie osiągnie sukces w zakładach. To duży błąd.
Zarabianie w zakładach bukmacherskich nie jest sprawą prostą. Każdy profesjonalny typer przyzna, że zarabianie na bukmacherce wymaga sporego wysiłku umysłowego, bardzo dobrego panowania nad emocjami, umiejętności zarządzania kapitałem i kontroli ryzyka oraz pracy nad sferą mentalną. Dodatkowo wiąże się to z dużo wyższym stresem niż w przypadku standardowego zawodu.
Analiza meczów i wyszukiwanie zakładów z wartością, dobranie do zakładu odpowiedniej stawki, następnie znalezienie najwyższego kursu i wybór dobrego bukmachera. Być może dla wielu brzmi to banalnie, ale w rzeczywistości są to skomplikowane rzeczy.
Jakby tego było mało, należy mieć świadomość, że poprawny typ wcale nie gwarantuje wygranej. To są zakłady sportowe, czasami na boisku zdarzają się całkiem nieprzewidywalne rzeczy i trzeba umieć radzić sobie z seriami przegranych. To nie są proste sprawy.
Wielu początkujących typerów po szczęśliwej wygranej na początku swojej przygody z obstawianiem (tzw. szczęście początkującego) jest przekonanych, że wygrywanie pieniędzy u bukmachera jest czymś dziecinnie prostym. Jest to przykład oddziaływania efektu Krugera-Dunninga. W psychologii zjawisko polegające na tym, że osoby o niewielkiej wiedzy z danego obszaru mają tendencję do znacznego przeceniania swoich umiejętności, podczas gdy osoby wysoko wykwalifikowane mają tendencję do zaniżania oceny swoich umiejętności.
Czy jestem rekreacyjnym typerem?
Po przeczytaniu powyższego tekstu powinieneś już sam odpowiedzieć na to pytanie, ale gdybyś miał wątpliwości przygotowaliśmy krótki test:
- Mam wybrany zakład do obstawienia. Co robię?
- Obstawiam u bukmachera, u którego akurat mam pieniądze.
- Mam założone i zweryfikowane konto w większości legalnych firm bukmacherskich, sprawdzam w porównywarce, który bukmacher oferuje najwyższy kurs na ten zakład, jeżeli bukmacher jest wiarygodny to robię depozyt i obstawiam zakład.
- Obstawiam zakład u bukmachera. Jak ustalam stawkę?
- Na oko, ostatnio mam dobrą passę to postawię 100 zł. Stawiam 23,50 zł bo akurat tyle pozostało mi na koncie. Dwa ostatnie zakłady mi nie weszły więc teraz się odegram stawiam 50 zł.
- Mam budżet 1000 zł, oszacowałem, że mój typ daje mi 11% przewagi nad bukmacherem więc korzystając z połówkowego kryterium Kelly’ego stawiam za 59,23 zł;
- Szukam zakładów do obstawiania. Co robię?
- Chodzę po forach, portalach i patrzę co ludzie typują. Przeglądam ofertę bukmachera na popularne ligi i wyszukuję pewnych faworytów. Real Madryt ostatnio przegrał to teraz pewnie wygra.
- Bazuję na modelu statystycznym, który sygnalizuje spore odchylenia od średniej w wynikach uzyskiwanych przez zespoły. Wyselekcjonowane 5 meczów analizuję pod kątem aktualnej dyspozycji kondycyjnej i psychicznej zawodników. Konsultuję się z doświadczonym kolegą. Specjalizuję się w 2 lidze włoskiej, czytam na bieżąco informacje z lokalnych włoskich portali.
- Trzy ostatnie zakłady mi nie weszły. Co robię?
- Denerwuję się. Zwiększam stawkę na kolejny zakład, czarna seria musi się teraz skończyć. Szukam dobrych typów.
- Zachowuję spokój. Daję sobie dzień przerwy w typowaniu, idę pojeździć na rowerze i nie myślę o zakładach. Trzymam się ustalonej strategii typowania, bo wiem, że w dłuższej perspektywie moje dobre typy przyniosą zysk.
- Mój bilans zarobków/strat ostatnich 12 miesięcy to:
- Nie wiem. Chyba trochę do przodu. Oj, trudno to wszystko policzyć.
- Zagrałem 1405 typów o średnim kursie 1,89 uzyskałem yield w 12% i zysk 35 500 zł. Najlepszy miesiąc to czerwiec 2018 roku, ponieważ słusznie zauważyłem zbyt wysokie kursy na outsiderów w fazie grupowej mistrzostw świata a następnie przeszacowane kursy na Francję w fazie pucharowej. Najsłabiej wyszedł wrzesień 2017 roku kiedy to za zbyt wysokie stawki zacząłem, grać początkowe rundy europejskich lig piłkarskich.
Jeżeli w którymkolwiek pytaniu wybrałeś odpowiedź a) oznacza to, że jesteś typerem rekreacyjnym. Nie martw się, to nie koniec świata, jesteś wśród 95% typerów zakładów bukmacherskich.
Jak zostać typerem profesjonalnym?
Każdy profesjonalny typer zaczynał od rekreacji. Taka jest kolej rzeczy. Aby osiągnąć poziom profesjonalny każdy musi rozpocząć swoją drogę od serii błędów.
Popełnianie błędów to naturalna rzecz i nie ma w tym nic złego. Ważne jest aby kolejno identyfikować, analizować i eliminować błędy. Trzeba się edukować i mieć otwarty umysł, ale nie tylko na same kwestie sportowe, w zakładach bukmacherskich ważna jest wiedza z zakresu matematyki i psychologii.
Poziomu profesjonalnego nie osiągnie się z dnia na dzień, wymaga to czasu i pracy. Żaden typer nie ma wrodzonych zdolności analitycznych czy smykałki do underdogów, a fixy to ściema. Liczy się przygotowanie, analiza, dobre obliczenie prawdopodobieństwa i stawki zakładu.
Robert Lewandowski musiał wiele lat pracować aby teraz zarabiać 2 miliony euro miesięcznie w Bayernie Monachium. Nie ma drogi na skróty.
Jesteś ciekawy jak wygląda profesjonalny typer? Przeczytaj tekst zawód typer w którym przybliżamy sylwetkę zawodowego gracza. Tymczasem edukuj się, testuj, wyciągaj wnioski.
Na zakończenie przykład dwóch rzeczywistych rozmów dotyczących niedawnego finału mistrzostw świata Francja - Chorwacja. Idealnie ilustruje podejście rekreacyjne i profesjonalne do typowania zakładów.