Arsenal bijący się o udział w Lidze Mistrzów od lat nie dziwi na Wyspach nikogo. Ale żeby w podobnej sytuacji było Newcastle? To spora nowość.
Premier League, Arsenal Londyn – Newcastle United, sobota, 13.12.2014, godz. 18.30
Po piętnastu kolejkach obie drużyny są sąsiadami w tabeli, z identycznym dorobkiem 23 punktów. Londyńczycy swoją szósta pozycję zawdzięczają jedynie nieco lepszemu bilansowi bramkowemu od przybyszów z północnej Anglii. Zwycięzca sobotniego pojedynku znacznie przybliży się więc do miejsca w pierwszej czwórce.
Ostatnie tygodnie to bez wątpienia czas Arsenalu. „Kanonierzy” wygrali 4 z 5 ostatnich spotkań (przymykamy oko na wpadkę w dramatycznym meczu ze Stoke), pewnie pokonali 2:0 Borussię i 4:1 Galatasaray, aby spokojnie awansować dalej w Champions League. Teraz czas zająć się ligą, tym bardziej, że strata do liderującej Chelsea urosła już do mocno niepokojących (13 pkt.) rozmiarów.
Newcastle są jedną z największych niespodzianek szalonego sezonu 2014/15 w Premier League. W poprzedniej kolejce „Sroki” zszokowały wręcz całą Anglię, zostając pierwszym zespołem, który potrafił wygrać z Chelsea (2:1), w dodatku kontrolując przebieg wydarzeń przez większość spotkania. Dodajmy do tego konsekwentne kolekcjonowanie punktów w meczach z potencjalnie słabszymi rywalami i mamy kolejnego kandydata do gry w europejskich pucharach.
Rzadko na tym etapie rozgrywek trafiają się mecze o takim ciężarze gatunkowym. W sobotni wieczór na „The Emirates” okaże się, która z tych dwóch drużyn dołączy do czołówki, a która na następne tygodnie będzie musiała pogodzić się z rolą średniaka.
Ciekawe kursy w bukmacher:
Remis – 4.83 (zakład z marżą 0%)
Obie drużyny strzelą – Tak – 1.80
Obie drużyny strzelą/suma goli – Tak / Poniżej 3.5 – 3.85
Dokładny wynik – 1:1 – 8.00