W sobotę ruszają rozgrywki przez wielu uważane najlepszej ligi świata, choć to temat sporny, ale o gustach się nie dyskutuje. Pewne jest jedno, że co roku w Premier League o mistrzowski tytuł bije się kilka zespołów. Nie inaczej powinno być w tym sezonie. Zapraszamy na przedsezonowy poradnik bukmacherski po lidze angielskiej.
Zwyczajowo już Premier League swoje rozgrywki w nowym sezonie inauguruje jako pierwsza z najsilniejszych lig europejskich. 1. kolejka zostanie rozegrania już podczas najbliższego weekendu, czyli 8 i 9 sierpnia. System rozgrywek pozostał bez zmian, czyli mistrza Anglii wyłoni 38 kolejek, a każda z drużyn zagra ze sobą dwukrotnie. Zakończenie sezonu przewidziane jest na 15 maja.
Ostatnie lata w lidze angielskiej można scharakteryzować jako trójpodział władzy pomiędzy Chelsea - Manchester United - Manchester City. To właśnie te kluby od 11 lat zmieniają się na tronie angielskiej Premier League. Wiele wskazuje na to, że w tym roku status quo może być zachowany, choć swoje spore aspiracje wykazuje Arsenal, który ostatni triumf w lidze świętował w 2014 roku, a który przed tygodniem w meczu o "Tarczę Wspólnoty" ograł broniącą tytułu Chelsea.
Co ciekawe, choć nowy sezon ligi angielskiej za chwilę się rozpocznie, to drużyny wciąż przez cały sierpień mają możliwość rotacji kadrowych, ponieważ okienko transferowe pozostaje otwarte. Tak samo jak pytania o przyszłoroczne rozstrzygnięcia, na które w naszych typach bukmacherskich, postaramy się odpowiedzieć.
Mourinho ma ochotę na kolejne trofea
Portugalski menedżer Chelsea, o dziwo, nie dokonał spektakularnych ruchów na rynku transferowym. Znany z wydawania wielkich milionów trener tym razem nie szalał. Nie byłby sobą, gdyby nie zaskoczył fanów. Decyzją z tego gatunku na pewno jest wypożyczenie Radamela Falcao z AS Monaco. Kolumbijczyk w poprzednich rozgrywkach był obiektem drwin kibiców, występując w barwach Manchesteru United. Zdecydowanie nie sprawdził się w barwach Czerwonych Diabłów, bowiem kibice zaczęli odliczać serię minut nie tyle co bez bramki, a nawet bez celnego strzału.
Jose Mourinho ma wyraźną wizję wobec tego gracza. W sparingowych starciach była gwiazda FC Porto i Atletico Madryt strzeliła już pierwsze bramki. Czy na Stamford Bridge przypomni sobie najlepsze lata? Poza tym transferem zmiany w szeregach The Blues można określić jako kosmetyczne. Na ławkę rezerwowych sprowadzono Asmira Begovicia. Z Britania Stadium powrócił również wypożyczony Victor Moses.
W niebieskiej części Londynu nie ma już legendy klubu Petra Cecha, a także innego, kluczowego niegdyś zawodnika Chelsea – Didiera Drogby. Dość nieoczekiwanie na powrót do Madrytu zdecydował się Brazylijczyk Luis Felipe, który w poprzednim sezonie był tylko rezerwowym.
Czy taki skład jest w stanie powalczyć o mistrzowską koronę? Historia nie przemawia za The Blues. Ostatnim zespołem, który obronił tytuł był Manchester United i miało to miejsce w 2009 roku. Od tamtego czasu co roku zmienia się najlepsza drużyna w Anglii. Mimo to klub jest faworytem bukmacherów do ponownego sukcesu. Typ na mistrzostwo dla Chelsea można zagrać po kursie @2,62 w Totolotek.
Chłopcy Wengera i ich kolejny egzamin dojrzałości
W jednym z przedsezonowych wywiadów komentator Canal+ specjalizujący się w rozgrywkach ligi angielskiej, Rafał Nahorny, przyznał, że według niego kandydatem do walki o pierwsze miejsce w Premier League w sezonie 2015/2016 będzie Arsenal Londyn. W szeregach Kanonierów również trudno dostrzec znaczne zmiany w składzie. Arsene Wenger postawił na skład z minionych rozgrywek, które dały zespołowi w końcu miejsce wyższe niż czwarta lokata.
Dodatkowo londyńczycy obronili FA Cup i pokazali się z dobrej strony w meczu inaugurującym sezon. W starciu o Community Shield, czyli angielskim superpucharze, Arsenal pokonał Chelsea 1:0 i sięgnął po kolejne trofeum. W porównaniu do poprzednich rozgrywek w składzie Arsenalu dojdzie do jednej poważnej zmiany. W bramce grać będzie Petr Cech, który ma wprowadzić spokój w szeregach obronnych Kanonierów. Jego przyjście to jak na razie jedyny transfer do klubu z Emirates Stadium. W przeciwnym kierunku podążyli Wojciech Szczęsny i Abou Diaby.
W składzie Arsenalu Londyn ciągle brak napastnika, który gwarantowałby przynajmniej 20 bramek w sezonie. Z takim snajperem gracze Wengere’a byliby wymieniani jako główny faworyt do tytułu. Teraz ich akcje stoją zdecydowanie niżej. Bukmacherzy płacą ponad 4 złote za każdą postawioną złotówkę, jeśli Kanonierzy zostaną najlepszą drużyną ligi angielskiej. Mistrzostwo Arsenalu można typować w bardzo atrakcyjnych warunkach - zagraj po kursie @4,50 w forBET.
Miliony Manchesterów
Najwięcej na transfery w kolejnym okienku transferowym przeznaczają kluby z Manchesteru. Na razie królami polowania wydają się działacze Manchesteru United, którzy zakontraktowali najwięcej zawodników za bardzo wysokie kwoty. Czerwone Diabły pod wodzą Louisa van Gaala awansowały do Ligi Mistrzów, ale dopiero czwarte miejsce w Premier League to spore rozczarowanie dla kibiców 20-krotnych mistrzów Anglii.
Aby odmienić sytuację do czerwonej części Manchesteru sprowadzono Mateo Darmiana, Memphisa Deepay’a, Bastiana Schweinsteigera, Morgana Schneiderlina oraz Sergio Romero. W kontekście transferu do United coraz częściej wymienia się również nazwisko Garetha Bale’a, który może kosztować 100 milionów funtów!
Jak na razie najdroższym transferem mogą pochwalić się rywale zza miedzy, którzy zakontraktowali Raheema Sterlinga z Liverpoolu za ponad 43 miliony funtów. Jak na razie to jedyny godny uwagi transfer Obywateli, ale jakże drogi.
Mimo mniejszego zaangażowania na rynku transferowym, według bukmacherów to ciągle gracze z błękitnej części miasta są faworytami do zajęcia wyższego miejsca od rywala z tego samego miasta. O to, która z ekip znajdzie się wyżej w tabeli Premier League można założyć się w forBET. Kurs na lepszy rezultat City to @1,55, natomiast za sukces United firma zapłaci po kursie @2,30.
Czarne konie rozgrywek
Nie wiadomo, gdzie w typach i przewidywaniach umieszczać zespół z Liverpoolu. Analizując ostatnie sezony, trudno nazwać The Reds drużyną z czołówki. Trend był odwrotny. LFC awansował do czołowej czwórki tylko raz, zdobywając wicemistrzostwo angielskiej Premier League w sezonie 2013/2014. Podopieczni Brendana Rodgersa roztrwonili handicap z tamtego okresu i już niewiele osób pamięta o zachwycającej drużynie z miasta Beatelsów. Liverpool będzie najgroźniejszym kandydatem do rozbicia wcześniej wymienionej wielkiej czwórki, ale bukmacherzy nie są przekonani co do powodzenia tej misji.
Włodarze klubu nie szczędzili pieniędzy na transfery. Za grube miliony sprowadzili Firminho, Benteke, Clyne’a czy Milnera. Czy są to jednak gracze, którzy warci są takich pieniędzy? Pierwsza trójka wyróżniała się w swoich przeciętnych klubach – czy będzie w stanie wejść na wyższy poziom w Liverpoolu? Jeśli tak się stanie, a klub zakwalifikuje się do rozgrywek Ligi Mistrzów, to bukmacherzy będą wypłacać pieniądze po kursie @3,25. Taki wynik byłby odbierany jako spory sukces na Anfield Road.
Idąc dalej, nie sposób nie wspomnieć o Tottenhamie, który od lat aspiruje do dołączenia do grupy najmocniejszych klubów w Anglii. Konkurencja jest spora, dlatego kibice Kogutów nie mają zbyt wiele powodów do świętowania. Zespół nie przeszedł spektakularnej przebudowy, nie dołączyły do niego wielkie nazwiska. Nie dziwi więc kurs bukmachera Totolotek, który za awans Tottenhamu do TOP4 płaci po kursie @7,00. Zupełnie inaczej zapatruje się na jego awans do czołowej szóstki. Kurs Fortuna na to zdarzenie to @1,50.
Głównym przeciwnikiem Kogutów w walce o szóstkę powinien być Southampton, który w ostatnich latach często krzyżował plany faworytom i niespodziewanie bił się o wysokie pozycje. Według bukmacherów przed sezonem stawiany jest jako siódma siła Premier League. Jeśli gracze zdecydują się postawić mimo tych prognoz na Świętych, a ci znajdą się w TOP6 zgarnąć będzie można pieniądze po kursie @3,30 w Totolotek.
Trudno przyszło, łatwo pójdzie?
Nie wszystkie zespoły będą się cieszyć po 15 maja. Tak jak przed rokiem, z Premier League pożegnają się trzy najsłabsze drużyny. W gronie największych „faworytów” do relegacji są wszystkie ekipy, które awansowały z Championship. Według bukmacherów najniżej stoją akcje Watfordu. Szerszenie, podobnie jak reszta ekip z zaplecza ligi angielskiej, nie wzmocniły się na tyle, by myśleć o spokojnym utrzymaniu. Stąd bardzo niski kurs na ich spadek z ligi – forBET wycenia go po kursie @1,68.
Nie najlepiej według bukmacherów rysuje się przyszłość także Norwich (kurs na spadek @2,10) oraz Bournemouth Artura Boruca (kurs na spadek @2,20). Trudno wyobrazić sobie, że wszystkie nowe drużyny spadną z ligi. Z pośród doświadczonych ligowców bukmacherzy największe problemy wieszczą Sunderlandowi oraz Aston Villi. Stawiając na degradację tych ekip można już sporo zarobić – kursy to odpowiednio @3,25 na spadek Sunderlandu oraz @3,75 na pożegnanie się z ligą przez The Villans.
Pojedynek snajperów o koronę króla strzelców
Co kibice lubią najbardziej w futbolu? Oczywiście, że bramki. Te mają zapewniać pretendentom do mistrzowskiego tytułu jedni z najlepszych snajperów na świecie, czyli chociażby w Chelsea Diego Costa, w Manchesterze City Sergio Aguero a w Manchesterze United Wayne Rooney.
W poprzednim sezonie z liczbą 26 trafień koronę króla strzelców zdobył Argentyńczyk Aguero. Za jego plecami znaleźli się żółtodziób Harry Kane (21 goli) i debiutujący w Premier League Diego Costa (20 bramek).
Dla bukmacherów w tym roku największym faworytem na najlepszego strzelca całych rozgrywek jest Aguero po kursie @4,00 w Fortuna, ale inne nazwiska także pozostają godne uwagi:
- Aguero (Man City) - @4,00
- Diego Costa (Chelsea) - @6,50
- Rooney (Man Utd) - @11,00
- Benteke (Liverpool) - @17,00
- Alexis Sanchez (Arsenal) - @21,00
Typy na Premier League 2015/2016
- Chelsea obroni tytuł mistrzowski po kursie @2,62 w Totolotek
- Manchester United zajmie wyższe miejsce niż Manchester City po kursie @2,30 w forBET
- Southampton znajdzie się w TOP6 zespołów Premier League po kursie @3,30 w Totolotek
- Watford spadnie z ligi po kursie @1,68 w forBET
- Aguero zdobędzie koronę króla strzelców po kursie @4,00 w Fortuna
Bonusy i promocje na Premier League
Jeszcze przed pierwszą kolejką warto skorzystać z oferty Totolotek, która dotyczyć będzie całego sezonu w Premier League. Jeśli postawisz zakład długoterminowy na sukces dowolnej ekipy w rozgrywkach ligi angielskiej, a ta wygra swój pierwszy mecz w nowych rozgrywkach, to otrzymasz bonus o wysokości stawki zakładu. Zostanie on przyznany w formie darmowego zakładu. Bukmacher zwróci maksymalnie 125 PLN.
Jednocześnie Totolotek zaprasza do swojej promocji dla typerów. Wziąć udział może każdy, kto posiada konto u bukmachera. Wystarczy zapisać się do konkursu i co kolejkę typować w aplikacji typera wyniki meczów ligi angielskiej. Jeśli obstawisz poprawnie 8 z 10 spotkań weźmiesz udział w podziale puli 25 tysięcy PLN!
Fortuna z kolei swoją promocje kieruje dla graczy obstawiających zakłady na najlepszego strzelca sezonu. Postaw zakład na dowolnego zawodnika, który twoim zdaniem zdobędzie koronę króla strzelców w Premier League 2015/16, a do 31 października będziesz otrzymywał bonusy freebet po 5 GBP za każdy mecz, w którym twój zawodnik strzeli bramkę.
Milenium oferuje ciekawą, niestandardową promocję bukmacherską, należy postawić za 75zł na wybraną drużynę z Premier League, która będzie liderem w dniu 25 grudnia 2015 roku ("Top of Premier League on Christmas day"), za każdy wygrany mecz obstawionej drużyny typer otrzyma Bonus o wartości 6 zł w Zakładach Sportowych oraz Darmowy Zakład o wartości 6 zł w Kasynie Live. Oczywiście jeżeli wytypowana drużyna rzeczywiście będzie pierwsza w 1 dzień swiąt zakład będzie wygrany i typer otrzyma za to pieniądze.