Barcelona i bayern grają dalej

Ocena 5.00/2 głosy

Po emocjonującym spotkaniu do dalszej fazy turnieju Ligi Mistrzów awansowała Barcelona remisując z Paris Saint Germain 1:1. W pierwszym meczu w Paryżu padł wynik 2:2 i dzięki lepszemu bilansowi bramek do półfinału przeszła Blaugrana. W drugim środowym ćwierćfinale Bayern Monachium nie dał żadnych szans Juventusowi z którym wygrał w Turynie 1:0. W Monachium również górą byli Bawarczycy wygrywając 2:0.

Pierwsze minuty spotkania w Barcelonie należały do gospodarzy, którzy niesieni dopingiem swoich kibiców przeważali nad przyjezdnymi. Po kilku minutach gry Xavi uderzył niewiele obok bramki strzeżonej przez Sirigu a Pedro trafił w boczną siatkę.

Po kilku atakach Barcelony do głosu doszli Paryżanie, którzy bardzo groźnie atakowali bramkę Victora Valdesa. Na bramkę Hiszpana strzelał duet świetnych napastników Zlatan Ibrahimović oraz Ezequiel Laevezzi jednak bez efektu. W drużynie Barcelony spotkanie na ławce rezerwowych zaczął Argentyńczyk Lionel Messi, który lekko kontuzjowany w pierwszym meczu musiał oglądać poczynania swoich kolegów zza boiska.

Do przerwy żadna z drużyn nie potrafiła znaleźć sposobu na strzelenie gola. W drugiej połowie goście zaatakowali jeszcze mocniej gdyż musieli strzelić bramkę aby awansować do kolejnej rundy. I to się udało już pięć minut po przerwie. Zlatan Ibrahimović zagrał do Javiera Pastore, który w sytuacji sam na sam z Valdesem umieścił piłkę w siatce. Mimo korzystnego wyniku nadal atakowali goście. W 62 minucie Tito Vilanova nie mając już żadnej opcji wprowadził na boisko Messiego.

W 71 minucie Argentyńczyk w polu karnym PSG zagrał piłkę do Davida Villi ten podał do Pedro, który pokonał Sirigu. Było 1:1 i ten wynik dawał gospodarzom awans do dalszej fazy.

Paris Saint Germain nie miało nic do stracenia więc ruszyło do ataku jednak nie było już w stanie pokonać Valdesa. Ostatecznie awans do kolejnej rundy wywalczyli piłkarze Barcelony chociaż wielkie brawa należą się gościom, którzy byli o krok od awansu i tym co pokazali na boisku wcale nie zasłużyli na porażkę w tym dwumeczu. Przede wszystkim w pierwszej połowie podopieczni Carlo Ancelottiego grali lepiej i mieli więcej okazji do strzelenia bramki.

W półfinałach obok Barcelony znalazły się drużyny Realu Madryt, Borussi Dortmund oraz Bayernu Monachium. Losowanie par półfinałowych już za kilka dni.

FC Barcelona - Paris Saint-Germain 1:1

Bramki: Pedro Rodriguez 71 - Javier Pastore 50

FC Barcelona: Victor Valdes - Jordi Alba, Adriano Correia (62-Marc Bartra), Gerard Pique, Dani Alves - Andres Iniesta, Sergio Busquets, Xavi Hernandez - David Villa (83-Alexandre Song), Cesc Fabregas (62-Lionel Messi), Pedro Rodriguez.

Paris Saint-Germain: Salvatore Sirigu - Maxwell, Thiago Silva, Alex, Christophe Jallet (88-Gregory van der Wiel) - Javier Pastore, Thiago Motta, Marco Verratti (83-David Beckham), Lucas - Ezequiel Lavezzi (81-Kevin Gameiro), Zlatan Ibrahimović.

Bayern Monachium nie dał żadnych szans liderowi Serie A Juventusowi Turyn z którym wygrał 2:0 w rewanżowym spotkaniu we Włoszech. Pierwszy pojedynek zakończył się również wynikiem 2:0 dla Bawarczyków co w dwumeczu daje aż 4:0 dla zespołu z południa Niemiec.

Pierwsza połowa spotkania była wyrównana jednak widać było, że podopieczni Juppa Heynkesa wolą bronić wyniku osiągniętego na Allianz Arenie niż atakować i narazić się na stratę gola. Mimo wszystko Stara Dama miała swoje okazje. W 25 minucie po rzucie wolnym z 18 metrów potężne uderzenie oddał Pirlo, Neuer instynktownie wybił futbolówkę na rzut rożny. W kolejnych minutach dla Juventusu próbował Quagliarella oraz Pogba, u gości niewiele pomylił się Muller.

W 35 minucie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić doświadczony Belg, filar obrony Bayernu Daniel van Buyten a na jego miejsce wszedł Jerome Boateng. Pod koniec pierwszej połowy szanse na zmianę rezultatu miał Robben jednak posłał piłkę nad bramką strzeżoną przez Buffona. Chwilę później jeszcze raz zaatakowali Bawarczycy jednak strzał Riberyego wyłapał Gianluigi Buffon.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków Turyńczyków, bardzo aktywny był Pirlo oraz Quagliarella. Mimo początkowej przewagi gospodarzy w końcu do głosu doszli Bawarczycy a konkretnie Mandzukić, który strzałem głową pokonał Buffona.

Ponad 40 tysięcy fanów zgromadzonych na stadionie Juventusu głośno dopingowało swoich zawodników do odważniejszego zrywu na bramkę Neuera choć ich sytuacja była tragiczna. W tym momencie gospodarze potrzebowali aż czterech bramek aby awansować do kolejnej rundy a stadionowy zegar pokazywał 65 minutę.

Do 90 minuty żadna z drużyn nie stworzyła dogodnej okazji do strzelenia gola, Stara Dama pogodziła się z porażką w tym dwumeczu. W 90 minucie wprowadzony siedem minut wcześniej za strzelca bramki Mandzukicia Claudio Pizzaro ustalił wynik meczu na 2:0. Asystę zaliczył Bastian Schweinsteiger.

Dwumecz zakończył się wynikiem 4:0 dla świeżo upieczonego mistrza Niemiec Bayernu Monachium. Bawarczycy awansowali do półfinałów i dołączyli do Realu Madryt, Borussii Dortmund oraz FC Barcelony. Losowanie par półfinałowych odbędzie się w piątek o godzinie 12.

Juventus Turyn - Bayern Monachium 0:2

Bramki: Mario Mandżukić 64, Claudio Pizarro 90+1

Juventus Turyn: Gianluigi Buffon - Giorgio Chiellini, Leonardo Bonucci, Andrea Barzagli - Kwadwo Asamoah, Claudio Marchisio (79-Emanuele Giaccherini), Andrea Pirlo, Paul Pogba, Simone Padoin (69-Mauricio Isla) - Mirko Vucinić, Fabio Quagliarella (66-Alessandro Matri).

Bayern Monachium: Manuel Neuer - David Alaba, Dante, Daniel van Buyten (35-Jerome Boateng), Philipp Lahm - Franck Ribery (80-Luiz Gustavo), Bastian Schweinsteiger, Thomas Mueller, Javi Martinez, Arjen Robben - Mario Mandżukić (83-Claudio Pizarro).

Podziel się
  • facebook
  • twitter
  • telegram

https://spryciarz.com/pilka-nozna/liga-mistrzow/barcelona-i-bayern-graja-dalej-n75

Oceń ten tekst

Podobne artykuły

Neteller
Metody płatności

Neteller