Serie A 2015/2016 w zakładach bukmacherskich

Ocena 5.00/1 głos

Lada moment, bo już 22 sierpnia, wystartuje nowy sezon rozgrywek Serie A. Tuż przed początkiem zapraszamy na analizę rozgrywek i parę długoterminowych typów na zmagania we Włoszech.

Pogłoski o śmierci włoskiego futbolu są zdecydowanie przesadzone. Reprezentacja nie zajmuje co prawda takiej pozycji jak jeszcze niedawno. Zdobyła wicemistrzostwo Europy  w 2012 roku, ale na mistrzostwach świata 2014 nie udowodniła swoich aspiracji. Pod wodzą Antonio Conte to ciągle niewiadoma.

Lepiej na tym tyle wypadają kluby Serie A. Wystarczy wspomnieć o Juventusie Turyn grającym w finale Ligi Mistrzów w poprzednim sezonie. Obiektywnie trzeba jednak przyznać, że bywały lepsze czasy dla futbolu w Italii. Stadiony są już przestarzałe, kluby w wyniku słabej postawy straciły jedno miejsce w Champions League. Patrząc jednak na ostatnie okienko transferowe i dalsze zapowiedzi klubów to szykuje się jeden z najciekawszych sezonów ligi włoskiej w ostatnich latach.

W tej wyliczance brakuje tylko zespołu, który będzie w stanie przeszkodzić Juventusowi Turyn. Zdobywcy dubletu w poprzednich rozgrywkach mądrze uzupełnili skład i wydają się być jeszcze mocniejszą drużyną. Czy potwierdzą to także na boisku?

Sami sobie rywalem

Juventus Turyn
Juventus Turyn to zdecydowany faworyt do tytyłu Serie A.

Juventus po krótkiej banicji w Serie B szybko wrócił do włoskiej elity i ponownie nadaje ton rozgrywkom na półwyspie Apenińskim. W poprzednim sezonie Bianconeri zdobyli Scudetto oraz wygrali w Copa Italia, co nie zdarzyło się od dłuższego czasu. Najważniejsze dla turyńczyków było to, że w końcu zaistnieli na arenie międzynarodowej, docierając do finału Ligi Mistrzów. To tylko dało dodatkowej mobilizacji działaczom, którzy postarali się o jeszcze mocniejszy zespół Starej Damy.

Wbrew pozorom, najważniejszym transferem jest pozostanie w klubie nietuzinkowego Francuza - Paula Pogby, który nie dał się skusić innym europejskim tuzom. Nie oznacza to jednak, że z Juventusu nie odeszły ważne postacie. W nowym sezonie zabraknie między innymi Andrei Pirlo, który przeniósł się do USA, Arturo Vidala, który wybrał ofertę Bayernu Monachium czy Carlosa Teveza, który również powrócił do ojczyzny.

Klub dobrze zadbał następców dla wszystkich tych graczy. Najwięcej pieniędzy Stara Dama wydała na transfer Paulo Dybali. Argentyński napastnik przychodzący z Palermo kosztował aż 32 miliony euro. Jego partnerem będzie sprowadzony z Atletico Madryt Mario Mandżukić. Juventus zdecydował się również wykupić Simona Zazę oraz Roberto Pareyrę, którzy wcześniej w Turynie przebywali na zasadzie wypożyczenia. Kluczowe transfery nie muszą opiewać na wielkie miliony euro, co pokazuje także sprowadzenie Samiego Khediry z Realu Madryt oraz bramkarza Neto z Fiorentiny, który ma zastąpić powoli kończącego karierę Gianluigiego Buffona.

Tak zmontowany skład nie może walczyć o nic innego, jak tylko obronę trofeum wywalczonego przed rokiem. Bukmacherzy nie mają wątpliwości - Juventus to zdecydowany faworyt do zdobycia tytułu i tak pewnie się też stanie. Zachęcamy do typowania takiego rozwiązania po kursie @1,65 w TOTALbet.

Wieczne miasto staje na nogi

Jeśli ktoś ma przeszkodzić Juventusowi, to rywal powinien znaleźć się w stolicy kraju. Zarówno AS Roma jak i Lazio w tym sezonie będą występować (Lazio jeśli przejdzie eliminacje) w Lidze Mistrzów. Czy są w stanie powtórzyć dobre rezultaty z poprzedniego sezonu? Wydaje się, że tak. Giallorossi dokonali dobrych zakupów z Wojciechem Szczęsnym, Victorem Ibarbo, Leandro Paredesem, Edinem Dżeko i Mohamedem Salahem na czele. Kadra AS Romy jest jednak budowana na dość niepewnym gruncie. Z wyżej wymienionych graczy tylko Paredes trafił na Stadio Olmpico na zasadzie transferu definitywnego. Reszta jest wypożyczona. Dzięki temu Roma tuż przed startem rozgrywek może pochwalić się zyskiem transferowym na poziomie blisko 30 milionów euro.

Na przeciwnym biegunie znajdują się derbowi rywale, którzy dokonali czterech gotówkowych zakupów, ale mogą liczyć na niecałe 2 mln wpływów za sprzedaż swoich graczy. Stefano Pioli w nowym sezonie będzie mógł korzystać z usług Dusana Basty, Ricardo Kishny, Mauricio oraz Sergeja Milinkovicia-Savicia.

Takie ruchy transferowe wyżej w notowaniach bukmacherów stawiają graczy AS Romy. Lazio jest dopiero szóstą w kolejności ekipą wymienianą przez bukmacherów w kolejce do mistrzowskiego trofeum. Roma to najgroźniejszy rywal Juventusu. Za złotówkę postawioną na Romę w zakładzie, która z ekip z Rzymu będzie wyżej w tabeli można zarobić tylko po kursie @1,35. W przypadku Lazio kurs to aż @2,90.

Mediolan budzi się do życia

AC Milan
AC Milan chce powrócić na szczyt Serie A.

Inter Mediolan i AC Milan bardzo zawiodły swoich kibiców w ostatnich sezonach. Zespoły nie występują już w Lidze Mistrzów, choć na przestrzeni ostatniej dekady przynajmniej raz sięgały po najcenniejsze klubowe trofeum na Starym Kontynencie. Jakby tego było mało, słabe wyniki wypchnęły oba kluby nawet poza rozgrywki Ligi Europejskiej. Co dalej z futbolem w stolicy Lombardii?

Ostatnie godziny okienka transferowego sprawiły, że więcej zysków niż strat z powodów transferów na swoim koncie ma Inter, który sprzedał za 35 milionów euro Mateo Kovacicia do Realu Madryt. Żaden inny znaczący gracz Interu nie pożegnał się ze Stadio Giuseppe Meazza. Optymizm kibiców Nerazzurrich spowodowany jest bardzo ciekawymi wypożyczeniami graczy. Do Interu trafili Miranda, Stevan Jovetić oraz Martin Montoya.

Jeszcze ciekawiej może być w obozie miejscowego rywala. Coraz głośniej plotkuje się o pozyskaniu Zlatana Ibrahimovicia, a szefowie PSG wyrazili już zgodę na transfer Szweda. Dołączyłby on do kupionych tego lata Carlosa Bacci, Luiza Adriano oraz dwójki Romagnoli - Bartolacci sprowadzonej z Romy. W takim przypadku skład AC Milan może być mieszanką wybuchową, a pod wodzą nowego trenera - Sinishy Mihajlovicia może w końcu przynieść oczekiwany efekt. Nie tylko w postaci wygranej derbowej rywalizacji z Interem, ale również awansu na podium Serie A.

Jeśli Milan okaże się lepszy od Interu, stawiający na niego gracze będą mogli cieszyć się z podwojenia swoich stawek. Na AC Milan można stawiać w TOTALbet po kursie @2,00. Jeśli śmiałkowie chcą zyskać jeszcze więcej, to mogą stawiać na to, że Milan znajdzie się w gronie trzech najlepszych ekipy we Włoszech po kursie @2,15 w TOTALbet.

Beniaminkowie skazani na degradację

Niełatwe jest życie beniaminków, ale przykład małego Sassuolo z ostatnich lat pokazuje, że skazani na porażkę wcale nie muszą szybko żegnać się z marzeniami o grze w elicie. W tym roku wyzwanie utrzymania zostaje postawione przede wszystkim przed Frosinone Calcio oraz Carpi FC. Bukmacherzy nie mają litości i wymieniają te ekipy jako głównych kandydatów do spadku.

Trudno dziwić się tym prognozom. W obu kadrach brakuje doświadczonych graczy, którzy mogliby decydować o obliczu gry zespołu na tle najlepszych ekip we Włoszech. Za spadek Frosinone TOTALbet płaci tylko po kursie @1,38, natomiast w przypadku Carpi mowa o kursie @1,50.

Zdecydowanie inaczej wygląda sytuacja Bologni, trzeciego z beniaminków. W tym przypadku firmy nie mają wątpliwości i wymieniają drużynę na dopiero na siódmej pozycji do spadku. Sporym value wydaje się być zakład, że Bologna FC poradzi sobie najlepiej spośród nowych ekip w Serie A. W TOTALbet taki typ ma kurs aż @1,75.

Kto zostanie królem strzelców Serie A?

W poprzednich rozgrywkach dość niespodziewanie najlepszymi strzelcami w Serie A okazali się doświadczony Luca Toni z Hellas Verona oraz Mauro Icardi z Interu Mediolan.

Ciekawy zakład można znaleźć w ofercie Milenium, który posiada wiele zakładów under/over na osiągnięcia poszczególnych graczy. Jednym z nich jest typ na dorobek bramkowy nowego zawodnika Juventusu Paulo Dybali, który sprawdzał się już na włoskich boiskach i dobrze wkomponował się w zespół z Turynu. Bukmacher pyta, jak zachowa się wobec granicy 10,5 gola w sezonie. Grając w Juventusie ta granica wydaje się być do przekroczenia. Tym bardziej, że według nas będzie on jednym z ważniejszych graczy Starej Damy. Załóż się, że Dybala strzeli przynajmniej 11 goli po kursie @1,86 w Milenium. Możesz spróbować także szczęścia wybierając typ na Dybalę, jako najlepszego strzelca sezonu po kursie @12,00 w forBET!

Kto jest faworytem bukmacherów w walce o koronę? Bukmacherzy najwyżej cenią obrońcę trofeum sprzed roku - Mauro Icardiego z Interu, na którego kurs wynosi @6,00 w Totolotek oraz Fortuna. U bukmacherów widać sporą niespójność w kursach, co widać w przypadkach kolejnych strzelców. Na przykład za wskazanie Carlosa Bacci w TOTALbet płacą po kursie @7,00, natomiast w TOTALbet aż @12,00. Według nas cichym czarnym koniem do sukcesu w tej klasyfikacji może być Edin Dżeko, który został sprowadzony z Manchesteru City do AS Romy. Jego sukces można typować po kursie @12,00 w Milenium.

Typy na Serie A w sezonie 2015/2016:

  • Juventus Turyn zostanie mistrzem Włoch po kursie @1,65 w Milenium
  • AS Roma zajmie wyższe miejsce niż Lazio Rzym po kursie @1,35 w Totolotek
  • AC Milan zajmie wyższe miejsce niż Inter Mediolan po kursie @2,00 w TOTALbet
  • AC Milan znajdzie się w TOP3 klubów Serie A po kursie @2,15 w eTOTO
  • Bologna FC najlepszą drużyną spośród beniaminków po kursie @1,75 w Fortuna
  • Spadek Frosinone po kursie @1,38 w STS
  • Spadek Carpi FC po kursie @1,50 w Superbet
  • Paulo Dybala over 10,5 gola w Serie A 2015/2016 po kursie @1,86 w PZBUK
  • Edin Dżeko najlepszym strzelcem Serie A 2015/2016 po kursie @12,00 w forBET

Bukmacherzy w specjalnie przygotowanych playerach wideo przeprowadzą transmisje live ze wszystkich meczów ligi włoskiej w sezonie 2015/16.

Serie A fixtures

Podziel się
  • facebook
  • twitter
  • telegram

https://spryciarz.com/pilka-nozna/wlochy/serie-a/serie-a-2015-2016-w-zakladach-bukmacherskich-n263

Oceń ten tekst

Podobne artykuły