Remis w meczu Borussii z Bayernem

Ocena 5.00/2 głosy

W 32 kolejce niemieckiej Bundesligi doszło do spotkania najlepszych w tym sezonie drużyn zarówno w Niemczech jak i w Europie. Borussia Dortmund na Signal Iduna Park zremisowała z Bayernem Monachium 1:1. Mimo iż Bayern wygrał już rozgrywki ligowe to mecz ten był bardzo ważny w aspekcie wielkiego finału w Lidze Mistrzów 25 maja w którym zmierzą się oba zespoły.

Zarówno Jurgen Klopp jak i Jupp Heynckes dali odpocząć kilku najlepszym zawodnikom nie narażając ich na kontuzje. Na ławce rezerwowych usiedli Franck Ribery, Bastian Schweinsteiger, Philip Lahm, Mario Mandzukić oraz Thomas Muller. W podstawowym składzie wybiegli za to Rafinha, Contento, Tymoschcuk, Pizarro oraz Gomez. Wśród gospodarzy po wstępnych informacjach o braku w pierwszej jedenastce trójki Polaków jednak zobaczyliśmy Jakuba Błaszczykowskiego oraz Roberta Lewandowskiego. Mecz na ławce rozpoczęli Marco Reus, Mats Hummels oraz Sven Bender a od pierwszej minuty zagrali między innymi Santana, Kehl i Nuri Sahin. W szerokim składzie nie znaleźli się kontuzjowani Mario Goetze i Łukasz Piszczek.

Trudno było wskazać faworyta, bukmacherzy dawali minimalnie większe szanse Bayernowi jednak to gospodarze jako pierwsi strzelili bramkę. W 11 minucie akcje rozpoczął Jakub Błaszczykowski, który z lewej strony boiska zagrał do Grosskreutza a ten z pierwszej piłki pokonał Manuela Neuera. Dla Polaka była to już dwunasta asysta w tym sezonie.

Chwilę później Jurgen Klopp zmuszony był dokonać pierwszej zmiany. Z boiska zszedł kontuzjowany Moritz Leitner a na placu gry pojawił się Ilkay Gundogan. Po krótkim okresie walki w środku pola Bayern przejął inicjatywę i doprowadził do wyrównania w 24 minucie. Boczny obrońca Bawarczyków Rafinha popędził prawą stroną boiska i dośrodkował wprost na głowę Mario Gomeza, który nie miał kłopotów z pokonaniem Weidenfellera.

W kolejnych minutach gospodarze starali się przedrzeć pod pole karne gości jednak dobrze spisywali się defensorzy Bayernu. W 31 minucie Robert Lewandowski oddał pierwszy strzał w tym meczu jednak został obroniony przez Neuera. Ostatnim akcentem pierwszej części gry był strzał Gomeza obroniony przez golkipera BVB. Do przerwy był więc remis 1:1.

Po zmianie stron lepiej prezentowali się gospodarze, którzy w 59 minucie mogli ponownie wyjść na prowadzenie. Arbiter tego spotkania dopatrzył się zagrania ręką Rafinhi w polu karnym i nie miał wątpliwości co do odgwizdania rzutu karnego. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł reprezentant Polski Robert Lewandowski jednak uderzył fatalnie i Neuer uratował swój zespół.

W 62 minucie Rafinha otrzymał żółtą kartkę, 120 sekund później doszło do starcia i przepychanek między nim a Jakubem Błaszczykowskim. Sędzia ukarał obu zawodników żółtymi kartonikami. Brazylijczyk w efekcie został więc wyrzucony z boiska i Bayern musiał radzić sobie w dziesiątkę.

Po stracie zawodnika Bawarczycy nie zamierzali cofać się do obrony - wręcz przeciwnie jednak żadna z drużyn nie zagroziła już poważnie swoim rywalom. Emocjonujący mecz z wieloma starciami zakończył się sprawiedliwym remisem 1:1, gospodarze mogą żałować gdyż przez pół godziny grali w przewadze a w dodatku zmarnowali rzut karny. "Rewanż" już w meczu o olbrzymią stawkę zobaczymy 25 maja. Na finał Ligi Mistrzów powinien wykurować się Łukasz Piszczek a oba zespoły zagrają już w najmocniejszych składach.

Borussia Dortmund - Bayern Monachium 1:1 (1:1)

Bramki: Kevin Grosskreutz 11 - Mario Gomez 23

Czerwona kartka: Rafinha (65, Bayern)

Borussia Dortmund: Roman Weidenfeller - Neven Subotić, Marcel Schmelzer, Felipe Santana, Sebastian Kehl (71, Marco Reus), Nuri Sahin, Jakub Błaszczykowski (84, Sven Bender), Kevin Grosskreutz, Ilkay Gundogan (14, Moritz Leitner), Mario Schieber, Robert Lewandowski.

Bayern Monachium: Manuel Neuer - Rafinha, Daniel Van Buyten, Jerome Boateng, Contento, Anatolij Tymoszczuk, David Alaba (90, Pierre Hojbjerg), Xherdan Shaqiri, Mario Gomez (67, Emre Can), Claudio Pizarro (76, Thomas Mueller).

W pozostałych spotkaniach 32 kolejki Bundesligi Borussia Moenchengladbach przegrała u siebie z Schalke 04 Gelsenkirchen 0:1 (bramka: Draxler), Werder Brema zremisował z Hoffenheim 2:2 (Hunt, De Bruyne - Schipplock x2), Eintracht Frankfurt pokonał Fortunę Dusseldorf 3:1 (Meier x2, Lakic - Schahin), Hannover zremisował 2:2 z Mainz ( Sobiech, Diouf - Muller x2), Nurnberg przegrało 0:2 z Bayerem Leverkusen (Toprak, Kiessling), VFB Stuttgart przegrało z Furth 0:2 (Sakai, Azemi).

W tabeli na dwie kolejki przed końcem rozgrywek Borussia zapewniła sobie tytuł wicemistrzowski a Bayern Leverkusen trzecie miejsce w tabeli. Czwarte jest Schalke, dalej Frankfurt oraz Freiburg. Do drugiej Bundesligi spadł Furth, o utrzymanie walczą Hoffenheim, Augsburg, Dusseldorf oraz Werder Brema. W niedziele dokończenie rundy - Freiburg zagra z Augsburgiem a Hamburger podejmie Wolfsburg.

W klasyfikacji strzelców Stefan Kiessling zrównał się z Robertem Lewandowskim - obaj mają po 23 gole.

Podziel się
  • facebook
  • twitter
  • telegram

https://spryciarz.com/pilka-nozna/niemcy/bundesliga/remis-w-meczu-borussii-z-bayernem-n115

Oceń ten tekst

Podobne artykuły