Miliony za drobne u bukmachera, Porsche Cayman za darmo czy gracze zaskoczeni zwycięstwem. Od kuponów taśm po przemyślane strategie. Największe wygrane w STS to kilka świetnych historii, które warto poznać.
Nie ma co ukrywać, każdy z nas marzy choćby o jednej wielkiej wygranej w zakładach bukmacherskich. Wielka oznacza nie tylko dużą kwotę, ale również sporą różnicę między wkładem własnym, a ostateczną sumą lądującą na nasze konto.
Wiele z takich wygranych pada u największego legalnego polskiego bukmachera, czyli STS. Ma to swoje solidne uzasadnienie. STS zapewnia jedną z największych ofert zakładów na rynku, a do tego wysokie kursy i wiele atrakcyjnych bonusów. Ponadto użytkownicy STS mogą liczyć na komfort obstawiania, dzięki świetnej aplikacji mobilnej bukmachera.
Poniżej przedstawiamy największe wygrane kupony bukmacherskie w zakładach bukmacherskich STS.
Wielkie wygrane STS. Jak oni wygrywają?
Co jakiś czas w mediach społecznościowych można znaleźć kupony-tasiemce. To zakłady zawierające nawet kilkanaście zdarzeń, które ze względu na ogromny łączny kurs mogą dać wielką wygraną w STS. Mogą to słowo klucz, bo najczęściej nie dają, dlatego należy patrzeć na takie zakłady ze sporym dystansem. Ale te publikowane w sieci robią wrażenie i działają na wyobraźnię.
Niemniej wielkie wygrane w STS zdarzają się niemal codziennie i rzeczywiście fajnie zobaczyć kupon, na którym gracz za postawione 2 czy 5 zł wygrał nawet niemal 200 000 zł!
Ale wielkie wygrane w STS, to nie tylko taśmy, ale także przemyślane i przeanalizowane typy, które po zastosowaniu odpowiednio wysokiej stawki również dają bardzo wysokie zwroty. Są gracze, którzy umiejętnie dobierają ofertę, korzystają z bonusów od STS, minimalizują ryzyko poprzez zastosowanie zakładów Maxikombi czy dzielą kupony na kilka różnych. Często tacy klienci decydują się na niemałą inwestycję, która jednak zwraca się co najmniej kilkukrotnie.
To jednak tylko uproszczony podział, bo wiadomo, że ilu użytkowników, tyle różnych rozwiązań. Sprawdźcie zatem z nami największe wygrane w STS i wyciągnijcie z nich wnioski dla siebie.
Zamienił drobne na apartament w Warszawie
Oczywiście nie wiemy, na co dokładnie pewien gracz STS przeznaczył swoją wygraną, ale to porównanie pokazuje skalę zwycięstwa. Anonimowy typer pod koniec lutego 2019 roku obstawił aż 14 kuponów. Każdy z nich zawierał kilkadziesiąt zdarzeń, a więc mamy do czynienia z klasycznymi taśmami.
Stawką były kwoty, które niektórzy wrzucają do fontanny w turystycznych miastach, by uzyskać szczęście. A ten gracz wolał szczęściu pomóc. I tak na jednym z zakładów 3 zł zostało zamienione w niemal... 25 tysięcy złotych! Taką wygraną w STS zapewnił kurs ogólny kuponu wynoszący 104919,81, przy 25 zdarzeniach.
Na wszystkie kupony typer wydał łącznie 76 zł (najwięcej 10 zł, najmniej 3 zł, średnio na kupon – 5,43 zł). Jego łączna wygrana w STS wyniosła 1 254 300,14 zł!
Gracz obstawił zdarzenia z oferty piłki nożnej, decydując się na różne ligi – od polskiej Ekstraklasy, przez włoską Seria A, kończąc na angielskiej Premier League. Wybrał zakłady z kilku rynków – na wynik, wynik 1 połowy/wynik końcowy czy BTTS. Większość kursów wcale nie była wysoka, tylko trzy zakłady przekroczyły 2.00, w tym najwyższy 4.15. Szczęśliwiec skorzystał również z atrakcyjnego bonusu, czyli Hit Dnia i Superoferta w STS.
Mecze odbywały się przestrzeni ponad 2 tygodni, więc gracz zapewne przeżywał w tym czasie wielkie emocje. Najważniejsze, że na koniec zamieniły się one w ogromną wygraną w STS.
Przy okazji, zwróćcie uwagę na godzinę zawarcia zakładu. I kto teraz powie, że trzynastka jest pechowa?
Porsche od STS wypchane pieniędzmi
15 meczów Euro 2016 – tyle poprawnych typów obstawił gracz legalnego bukmachera STS. Jego serce najmocniej biło podczas dwóch ostatnich z typowanych meczów, czyli Węgry – Portugalia oraz Belgia - Szwecja. I udało się, a przypomnijmy, że pierwsze spotkanie z udziałem drużyny Cristiano Ronaldo zakończyło się sensacyjnym remisem 3:3.
Potężny zastrzyk gotówki za taką celność to jednak nie wszystko. Do pana Dawida, oprócz jednej z najwyższych wygranych w STS, trafiło również pachnące nowością niebieskie Porsche Cayman.
Jak to się stało? Legalny bukmacher STS podczas turnieju mistrzostw Europy 2016 we Francji zorganizował akcję Viva la Porsche, w której do wygrania był właśnie ten legendarny samochód. Zdobyć go miał ten gracz, który poprawnie obstawi największą liczbę meczów na jednym kuponie ze stawką 10 zł. Pan Dawid z Łodzi nie był minimalistą i poprawnie wytypował wyniki wszystkich spotkań.
Aby zwiększyć swoje szanse, gracz obstawił łącznie aż 1200 bonusowych zakładów. W sumie zainwestował zatem 12 tysięcy złotych. To niemało, ale opłacało się – zwrot był naprawdę ogromny.
Mieszkaniec Łodzi za sam zwycięski kupon wygrał w STS aż 370 tysięcy zł. Dodatkowo od przedstawiciela bukmachera odebrał kluczyki do swojego nowego auta, którego cena katalogowa w tamtym czasie wynosiła ok. 250 tysięcy złotych. Wszystko uwieczniły kamery, a pan Dawid udzielił krótkiego wywiadu pokazując radość i opisując nieco swój styl obstawiania.
Wygrana 330 tys w punkcie STS
Mamy też pewnego klasyka. Zakład obstawiony w punkcie stacjonarnym STS na legendarnym papierowym kuponie, na widok którego wielu doświadczonym typerom zakręci się łezka w oku. Widnieje na nim jeszcze strona telegazety z wynikami spotkań. 2008 rok, co to były za czasy!
Gracz obstawił zakłady pewnego słonecznego kwietniowego dnia w jednym z punktów legalnego bukmachera w Płocku. Jeszcze nie wiedział, że zapamięta tę datę na całe życie. Nie był jednak nowicjuszem, gdyż kupon zawarł w systemie blokowym. Łącznie wytypował 37 zakładów za całkowitą kwotę prawie 18 tysięcy złotych.
Po zakończeniu ostatniego meczu gracz wzbogacił się o 330 tysięcy złotych. Wówczas była to największa wygrana w STS. Żeby nie było tak słodko, Ministerstwo Finansów wzięło sobie z tego tortu ok. 40 tysięcy złotych w postaci podatku. Trochę żal, ale kwota po odliczeniu z pewnością pozwoliła płocczaninowi zachować uśmiech na twarzy.
Wielka wygrana - STS oskubany!
Choć dla reprezentacji Polski turniej Euro 2012 zorganizowany w naszym kraju i na Ukrainie okazał się klęską, to dla pewnego gracza z Mielca był niezwykle szczęśliwy. Typer obstawił taśmę zawierającą 30 spotkań. Trafił wszystkie wyniki i zgarnął wygraną w STS w wysokości 180 tysięcy zł. Zastanawiacie się pewnie, jaka była stawka kuponu. 2 zł...
Po latach ten przypadek w wywiadach wciąż wspomina Mateusz Juroszek, prezes legalnego bukmachera STS.
- Wolę, żeby ktoś postawił 50 tys. i wygrał 200. Wiem, że taki gracz do mnie wróci i kiedyś firma się odegra. Znam takich graczy, on te pieniądze rozmieni i przez lata będzie nadal grał po dwa złote, co jakiś czas skubiąc STS z wygranych.
- pół żartem, ale pewnie też pół serio mówił Juroszek.
Pół miliona za jeden szczęśliwy kupon w STS
Tutaj mamy do czynienia z inną historią, niż poprzednie. Triumf nie wynika bowiem bezpośrednio z obstawionego kuponu, ale niewątpliwie jest to jedna z największych wygranych w STS. W 2019 roku największy legalny bukmacher w Polsce rozpoczął kolejny etap kampanii marketingowej Dobrze wiesz, możesz obstawiać, której twarzą był m.in. legendarny bramkarz Manchesteru United Peter Schmeichel.
Kampanii towarzyszyły różne akcje i specjalne promocje – w każdym tygodniu rozdano ponad 1000 bonusów od STS, a ich wartość przekroczyła 730 tysięcy zł. Kupony użytkowników wzięły jednocześnie udział w wielkiej loterii, w której do wygrania było 500 000 zł.
I właśnie o pół miliona zł wzbogacił się jeden z graczy STS, pan Maciej. Po odbiorze wygranej udzielił nawet krótkiego wywiadu, w którym opowiedział jak zawarł zwycięski kupon. Przyznał, że najbardziej lubi obstawiać zakłady STS na żywo, śledząc przy tym spotkania w STS TV.
I właśnie w ten sposób wygrał 500 000 zł. Obstawił zakład live podczas meczu koszykówki i to dopiero w 4 kwarcie, kiedy faworyt spotkania musiał gonić wynik. I tak gracze jednej z drużyn cieszyli się wyniku, a pan Maciej z wielkiej wygranej w STS. Choć początkowo nie zdawał sobie z tego sprawy. Można się tylko domyślać, jak mile zaskoczony był telefonem od przedstawicieli bukmachera z informacją, że jego kupon został wylosowany jako zwycięski w loterii o pół miliona złotych.
Szczęście sprzyja aktywnym
To były na razie największe wygrane w STS. Sumy potrafią zawrócić w głowie. I choć na co dzień padają nieco mniejsze wygrane, to legalni bukmacherzy potrafią uczynić z niektórych ludzi milionerów. Jak widzisz, nie ma tu również sprawdzonego sposobu na obstawienie zwycięskich kuponów. Chyba, że sposobem określimy obstawianie kuponów – taśm.
Tak czy inaczej, te przykłady pokazują, że wydatek 2 czy 5 zł ma często spore szanse na wygraną. A już na pewno większą, niż marnowanie tych pieniędzy na gry losowe, jak Lotto, w których prawdopodobieństwo ustrzelenia czegokolwiek jest niemal zerowe.
W zakładach bukmacherskich, oprócz szczęścia, liczy się również Twoja wiedza, doświadczenie i intuicja. W połączeniu nawet z drobnymi kwotami mogą dać sporo radości i satysfakcji.