Wykorzystaj super bonus Fortuna!
Przez wiele lat bet365 był najpopularniejszym bukmacherem wśród graczy z Polski. Szeroka oferta, wysokie kursy, nienaganny support i atrakcyjne bonusy zdobyły serca polskich typerów.
Bet365 1 kwietnia 2017 roku zamknął się na polskich rezydentów wraz z wejściem w życie ustawy hazardowej. Wysokie podatki oraz trudna legislacja sprawiły, że szefostwo światowego giganta zdecydowało się opuścić polski rynek zakładów bukmacherskich. Dla wielu graczy data ta oznaczała koniec pewnej epoki.
Od tego czasu przez ponad dwa lata w mediach nie było żadnych wiarygodnych informacji o staraniach, czy nawet planach powrotu bukmachera na polski rynek.
Dopiero w dniu 25 czerwca 2019 redakcja portalu Interplay poinformowała na Twitterze:
Redakcja Interplay z bardzo zaufanych źródeł dowiedziała się, że hazardowy gigant Bet365 jednak przystąpi do starania się o polską licencję. Wnioski mają zostać złożone w przeciągu kilku najbliższych tygodni.
Kim jest wspominane zauwane źródło? Niestety w komunikacie nie zostało to ujawnione, informacja o planach "zielonego" bukmachera jest nieoficjalna, niewiążąca i być może są to jedynie spekulacje. Niemniej jednak coś może być na rzeczy gdyż po raz pierwszy o możliwym powrocie bet365 wspomina tak poważany portal branżowy jakim jest Interplay. Przytoczone jest nazwisko byłego dziennikarza i felietonistę Rałała Lebiedzińskiego, który to rzekomo miałby ponownie wprowadzić popularnego "beta" na polski rynek.
Powrót bet365 – dlaczego teraz?
Dlaczego akurat teraz, po ponad 2 latach bet365 rozważa powrót do Polski? Mimo eksodusu zagranicznych bukmacherów na rodzimym rynku wcale nie ma pustki. W Polsce legalnie działa już 12 firm bukmacherskich, 4 kolejne są w trakcie uruchamiania swoich serwisów internetowych a kolejne 4 złożyły wniosek o licencję. To całkiem sporo.
Wygląda na to, że władzom bet365 coraz trudniej rozwijać biznes w zachodnich jurysdykcjach. Brytyjska UK Gambling Commission kolejnymi regulacjami coraz bardziej przykręca śrubę bukmacherom a rynek zakładów w USA wciąż jest jeszcze niedostępny dla bukmachera ze Stoke-on-Trent.
Mimo iż polska ustawa hazardowa jest dla graczy bardzo zła to dla zagranicznych bukmacherów, przy odrobinie chęci, jest do zaakceptowania. Muszą wydać trochę pieniędzy na pomoc wyspecjalizowanych kancelarii prawnych oraz zaakceptować mniejszy zysk na gracza z uwagi na rezygnację z oferowania gier kasynowych i pokera. Natomiast obowiązkowy 12-procentopwy podatek obrotowy nie jest dla nich problemem gdyż w większości przerzucają go na gracza. Na graczach z Polski mogą nadal zarobić dużo pieniędzy.
W kwestii regulacji, ochrony gracza i wymogów narzucanym firmom bukmacherskim polskie prawo jest bardziej liberalne niż to panujące na wyspach brytyjskich. Czy kiedykolwiek ktoś w Polsce słyszał o karach nałożonych na firmę bukmacherską z uwagi na zawiły regulamin bonusu, nieświadome wprowadzanie w błąd, omyłkowe lub celowe nierespektowanie samo wykluczenia czy nieodpowiedzialne społecznie przedstawianie swojej oferty? Nigdy. Na zachodzie to od 2 lat jest to standardem. Firmy bukmacherskie są niemal prześladowane przez organizacje dbające o "społeczną odpowiedzialność" i muszą płacić wielomilionowe kary.
Możliwe zatem, że z uwagi na psucie się innych rynków, rynek polski stał się nagle dla bet365 ponownie atrakcyjny. Gdyby bet365 uzyskał polską licencję, niemal pewne jest, że gracze zakładów bukmacherskich rzucą się na jego ofertę bez względu na jej konkurencyjność. Z pewnością bet365 szybko stał się znaczącym graczu na polskim podwórku.
Obstawiaj zakłady bukmacherskie w Fortuna.