XXI wiek to przyspieszenie postępu technologicznego, coraz większa digitalizacja codziennego życia, rozwój technik kryptograficznych oraz – od kryzysu w 2008 roku – narastająca nieufność do papierowych walut emitowanych przez rządowe banki.
Te wszystkie czynniki złożyły się na powstanie wielkiej innowacji, bo tak trzeba nazwać bitcoina i cały rynek kryptowalut. Szybki rozwój kryptowalut stał się globalnym trendem.
Z czasem coraz więcej firm internetowych zauważyło wzrost popularności bitcoina i wprowadziło wirtualną walutę jako opcję płatniczą. Bitcoina zauważyły również firmy bukmacherskie, coraz więcej z nich obsługuje wpłaty i wypłaty w tej kryptowalucie. Powstali także bukmacherzy obsługujący wyłącznie transakcje bitcoinowe.
Artykuł ten omawia szczegółowo kryptowalutę bitcoin, jednak większość zawartych w nim informacji aktualna jest w odniesieniu do wszystkich kryptowalut. Poszczególne kryptowaluty różnią się mniejszymi lub większymi szczegółami, niektóre oferują dodatkowe funkcjonalności lub mają specjalne przeznaczenie, jednak ich ogólny sens istnienia i funkcjonowania jest taki sam.
Jeżeli bitcoin interesuje Cię jedynie w kontekście zakładów bukmacherskich i nie chcesz przedzierać się przez gąszcz pojęć związanych z kryptowalutami, przejdź od razu do artykułu Bitcoin w zakładach bukmacherskich. Zachęcamy jednak do szerszego poznania tematyki związanej z bitcoinem.
Czym jest bitcoin?
Bitcoin to wirtualna waluta (kryptowaluta) oparta na algorytmach kryptografii. Bitcoin nie posiada fizycznego odwzorowania, nie można go dotknąć, istnieje jedynie w świecie wirtualnym jako cyfrowy zapis.
- znak bitcoina. Bitcoin to pierwsza kryptowaluta, najbardziej popularna i rozpoznawalna na świecie.
Bitcoiny przetrzymywać można w cyfrowym portfelu na komputerze, telefonie lub w specjalnych bezpiecznych portfelach internetowych, można nimi handlować na giełdach kryptowalut i zarabiać na wzroście cen. Wartość bitcoinów przypisana jest do unikalnego adresu bitcoinowego, który jest odpowiednikiem numeru konta bankowego.
Ideą bitcoina jest umożliwienie bezpośredniego transferu wartości (pieniędzy) pomiędzy stronami transakcji. Transfer odbywa się bez udziału stron trzecich a wartość (pieniądze) cały czas znajduje się w rękach osób dokonujących danej płatności a nie banków czy pośredników.
Nazwa bitcoin powstała z połączenia dwóch angielskich wyrazów: bit (skrót od binary digit, czyli cyfra dwójkowa) i coin (moneta). Nazwa bitcoin czasami spolszczana jest jako bitmoneta.
Początki bitcoina nie są jasne, nikt oficjalnie nie przyznał się do zaprojektowania i stworzenia tej kryptowaluty. Historia bitcoina zaczyna się w 2008 roku, kiedy to została zarejestrowana domena bitcoin.org i został tam opublikowany manifest (polskie tłumaczenie) z koncepcją tej cyfrowej kryptowaluty. Nad ideą i programistycznym kodem tej zdecentralizowanej waluty pracowała osoba lub grupa osób używających pseudonimu Satoshi Nakamoto.
Każdy 1 bitcoin jest podzielny na malutkie kawałki, aż do 8 miejsca po przecinku. Najmniejsza niepodzielna jednostka wynosi 0,00000001 BTC i nazywa się satoshi. 1 BTC = 100 000 000 satoshi. Natywnie wbudowany podział bitcoina rozwiązuje problem z wysoką wartością jednostki, gdyż o ile kwota 20 000 USD za 1 BTC wygląda kosmicznie, o tyle 20 USD za 1 mBTC wygląda już naturalnie. 1 BTC = 1000 mBTC.
Pierwszym miejscem w internecie, w którym można było swobodnie handlować bitcoinem był nieistniejący już system płatności Liberty Reserve. W 2010 roku kurs bitcoin oscylował w granicach 0,001 USD co oznacza, że za 1 USD kupić można było około 1000 BTC. W dniu 22 maja 2010 została odnotowana pierwsza transakcja zakupu towaru za bitcoin. Pewien programista zakupił za 30 USD dwie duże pizzę Papa John’s płacąc za zamówienie 10 000 BTC. Na pamiątkę tej transakcji co roku 22 maja fani bitcoina świętują tzw. Pizza Day. Na stronie bitcoinpizzaindex.net można sprawdzić ile obecnie warte są bitcoiny wydane w 2010 roku na pizzę.
Bitcoin powstał po to, aby uprościć proces przesyłania pieniędzy pomiędzy ludźmi. Transfer pieniędzy odbywa się bez udziału banków.
Czym jest kryptowaluta?
Kryptowaluta to rozproszony system księgowy obejmujący całą historię zawartych transakcji przez wszystkich użytkowników. Zapisywane są jedynie transakcje, ale bez informacji, kto i w jakim celu je wykonał, dzięki czemu zachowana jest anonimowość kontrahentów. Każda kryptowaluta posiada ograniczoną z góry pulę monet. Większość kryptowalut działa na zasadzie open source, kolejne monety tworzone są dzięki pracy mocy obliczeniowej milionów komputerów na całym świecie (tzw. mining).
Kryptowaluty nie posiadają odgórnego emitenta (z popularnych walut wyjątek to XRP), nie są zależne od rządów czy banków, a o ich rozwoju decyduje społeczność. Osobom choć trochę obeznanym z językiem angielskim polecamy świetne wprowadzenie do kryptoświata na stronie upfolio.com, gdzie w prosty i przystępny sposób przedstawione są idee przyświecające kryptowalutom.
Czy kryptowaluty są legalne?
Tożsamość prawna bitcoina i innych kryptowalut to wciąż niejasna sprawa, ale w większości krajów używanie kryptowalut jest jak najbardziej legalne (w tym w Polsce, co potwierdzało polskie Ministerstwo Finansów). Należy jednak pamiętać, że w świetle obowiązującego prawa bitcoin nie jest walutą (pieniądzem elektronicznym), a jedynie środkiem płatniczym działającym na zasadzie barteru (wymiana czegoś za coś, np. 10 kapsli po piwie za 2 petshopy, 0,2 BTC za 800 USD itp.).
Zyski osiągnięte w procesie wydobywania bitcoinów czy poprzez spekulacje na giełdzie kryptowalut podlegają obowiązkowi podatkowemu w rocznym zeznaniu PIT.
Zalety bitcoina
Bitcoin i ogólnie kryptowaluty rewolucjonizują podejście do płatności i przesyłania pieniędzy.
- Szybkie płatności międzynarodowe – przesyłanie pieniędzy pomiędzy krajami nie jest ani szybkie, ani tanie. Przelewy międzynarodowe idą od 2 dni do 7 dni, w zależności od tego, pomiędzy jakimi krajami są wykonywane. Przelew bitcoinów trwa średnio 10 minut, przy czym na czas realizacji transakcji nie wpływa rejon geograficzny, a jedynie aktualne obciążenie sieci bitcoin.
- Niskie lub żadne opłaty za przelewy – aby przesłać pieniądze z Polski do Nowej Zelandii lub odwrotnie, trzeba skorzystać z systemu SWIFT. Koszt takiej operacji to w zależności od banku 0,25–1,00% przesyłanej kwoty, a do tego dochodzą jeszcze kwestie przewalutowania (spread). W przypadku transakcji bitcoinowej nie ma opłat lub są one minimalne i nie zależą od wielkości przesyłanej kwoty, a jedynie od aktualnego obciążenia sieci bitcoin (blockchain). Aktualny koszt przesłania bitcoinów można zobaczyć na stronie bitcoinfees.info.
- Anonimowość – aby odbierać i przesyłać bitcoiny, nie trzeba zakładać kont bankowych czy wykupować kart kredytowych. Żadna instytucja rządowa lub pozarządowa nie weryfikuje tożsamości posiadacza kryptowaluty. Nikt nie ma możliwości dowiedzenia się, kto jest w danej chwili w posiadaniu bitcoinów i kto za nie zakupił dany towar lub usługę.
- Niezawodność i niezależność – sieć bitcoin działa non stop, jest rozproszona na setki tysięcy urządzeń na całym świecie i nie można jej wyłączyć tak jak strony internetowej banku. Bitcoin działa zawsze i wszędzie, gdzie jest dostęp internetu.
- Bezpieczeństwo – poprawność transakcji bitcoinowej jest zabezpieczona najwyższej klasy algorytmami kryptograficznymi. Dzięki rozproszonej infrastrukturze informacja o transferze oraz bieżącym saldzie każdego portfela bitcoinowego przechowywana jest w wielu miejscach, przez co nie ma możliwości, aby ktoś przejął czyjeś bitmonety.
- Prostota płatności – płacenie bitcoinem jest łatwe, nie potrzeba kart bankowych, podpisów czy dziwnych autoryzacji, wystarczy telefon z czytnikiem QR code lub technologią NFC.
Wady bitcoina
- Brak stabilności kursu – z uwagi na to, że bitcoin, jak i pozostałe kryptowaluty są zjawiskiem dość nowym, podlegają dużym wahaniom kursowym. Z tygodnia na tydzień wartość wirtualnej waluty w stosunku do USD czy PLN może zmienić się o 10–40%. Wpływ na dużą zmienność ma też niewielka kapitalizacja rynku, a im mniejsza ogólna wartość wszystkich monet, tym łatwiej oddziaływać na ich kurs, wystawiając duże zlecenie kupna lub sprzedaży. Na dzień dzisiejszy kapitalizacja bitcoina to 67 mld dolarów, ale większość kryptowalut nie przekracza 1 mld dolarów. Aby mieć skalę porównania, wartość jednej tylko firmy Apple wynosi 800 mld dolarów, a więc 10 razy więcej niż cały rynek wszystkich kryptowalut.
- Zależność od internetu – aby móc zapłacić bitcoinem, musimy posiadać dostęp do internetu. Aby działał internet, niezbędne jest źródło prądu. W ekstremalnych, kryzysowych sytuacjach, takich jak wojna czy naturalny kataklizm, zdarzają się długie przerwy w dostawie prądu, a sieci teleinformatyczne przestają działać. Najlepiej sprawdza się wtedy papierowa gotówka w kieszeni, ewentualnie złoto i srebro. Bitcoin, podobnie jak pieniądze na koncie w banku, jest chwilowo bezużyteczny. Trwają już prace nad uniezależnieniem bitcoina od sieci internetowej, projekt Blockstream Satellite ma przenieść transmisję bitcoinów do satelitów kosmicznych.
Jak działa bitcoin?
Wirtualne monety bitcoinowe można uzyskać poprzez tzw. wydobycie (czyli udostępnienie mocy obliczeniowej do skomplikowanych operacji matematycznych) albo poprzez ich zakup od innych osób za waluty fiducjarne (złotówka, dolar, euro) lub inne waluty wirtualne.
Aby wejść w posiadanie bitcoina lub jakiejkolwiek innej kryptowaluty, najpierw należy stworzyć unikalny adres konta bitcoinowego. Adres konta powstaje na bazie kluczy prywatnego i publicznego. Klucze oraz adres konta bitcoinowego generuje się z poziomu dowolnego portfela bitcoinowego, przy czym można posiadać dowolną liczbę adresów i kluczy. Portfel to strona internetowa lub zwykły program instalowany na komputerze lub telefonie.
Adres konta bitcoinowego składa się z ciągu około 34 znaków i może wyglądać np. tak:
3G9dWh6DCZ5KZ2nDk7fcKWRnyK3udJk8Eh
Adres konta bitcoinowego jest publiczny, to odpowiednik numeru konta bankowego – na ten adres otrzymywane są przelewy od innych osób. Aby wysłać przelew, należy wprowadzić publiczny adres docelowy i autoryzować przelew środków swoim kluczem prywatnym. Klucz prywatny musi być tajny.
Zdecentralizowany system bitcoin działa na zasadzie sieci, komputery użytkowników z całego świata współpracują ze sobą przy wydobywaniu nowych monet i przy zatwierdzaniu transakcji (przelewów). Strony transakcji bitcoinowych są z definicji anonimowe, ale wykonane transakcje są jawne i zapisywane są w blokach blockchain – obecnie wszystkie historyczne bloki z transakcjami dokonanymi bitcoinem zajmują 160 GB. Dla dociekliwych polecamy artykuł u Artura Kurasińskiego pt. Czym jest, do cholery, blockchain?.
Alternatywne kryptowaluty (altcoins)
Liczba różnych kryptowalut dostępnych na rynku przekroczyła już 2000, aktualną listę można znaleźć na coinmarketcap.com. Ciągle też trwają prace nad nowymi walutami, programiści, firmy, organizacje, widząc aktualny boom na rynku kryptowalut, prześcigają się w wymyślaniu nowych kryptowalut. Wszystkie kryptowaluty inne niż bitcoin nazywany kryptowalutami alternatywnymi.
Nazwa alternatywne monety pochodzi z angielskiego „alternative coins” po jakimś czasie została ona skrócona do „altcoins” następnie do „alts”, które to zostało spolszczone do „alty”. Za pierwsze altcoiny uważane są powstałe w 2011 roku Namecoin i Litecoin. Altcoiny dzielą się na dwie grupy:
- coins (monety) – to kryptowaluty posiadające własny blockchain.
- tokens (żetony) – to kryptowaluty zbudowane na blockchainie coinów. Korzystają one technologicznie z blockchaina innej kryptowaluty. Zwykle twórcy tokenów dążą do usamodzielnienia swoich projektów. Przejście na na własny blockchain nazywa się „mainnet release”.
Poniżej krótko opisane są inne popularne kryptowaluty.
- Ethereum (ETH) – kryptowaluta pozwalająca na tworzenie tzw. inteligentnych kontraktów (smart contracts). Kontrakt w Ethereum może stworzyć każdy programista. Kontrakty są małymi programami, które wpuszczone do blockchain’a Ethereum uruchamiają się, gdy spełnią się zawarte w nich warunki. Przykładem takiego kontraktu może być zakład bukmacherski „kto wygra mecz Barcelona – Real Madryt” – osoby, które wezmą udział w takim zakładzie (kontrakcie), mogą wygrać lub stracić daną ilość Ethereum w zależności od wyniku meczu. Ethereum pozwala też tworzyć tzw. DAO (decentralized autonomous organization) zdecentralizowane autonomiczne organizacje, które mogą tworzyć i emitować na bazie Ethereum swoje własne tokeny. Token to kryptowaluta dziecko oparta na kryptowalucie matce Ethereum. Ethereum to ulubieniec programistów.
- Litecoin (LTC) – Litecoin nie wnosi nic nowego, jest to odpowiednik bitcoina, nazywany wirtualnym srebrem (bitcoin to złoto). Sieć litecoin przetwarza bloki co 2,5 minuty więc 4 razy szybciej niż bitcoin. Powstał w 2011 roku na bazie kodu bitcoina jako szybsza i tańsza kryptowalutowa alternatywa dla bitcoina. Twórcą Litecoina jest amerykański programista Charlie Lee.
- Monero (XMR) – kryptowaluta, której nadrzędnym celem jest dbanie o prywatność i całkowitą anonimowość transakcji. Stosuje specjalne algorytmy uniemożliwiające śledzenie transakcji. Monero to jedyna kryptowaluta, której nie potrafi rozgryźć FBI (nagroda w wysokości do 625 000 dolarów za rozpracowanie Monero).
- Digital Cash (DASH) – alternatywa dla bitcoina i Litecoina. Transakcje DASH są jeszcze szybsze i jeszcze tańsze od swoich odpowiedników, a dodatkowo anonimowe.
- XRP (XRP) – kryptowaluta XRP (dawniej Ripple), wspierana przez wielkie światowe banki, np. UniCredit, Santander, UBS, RBC. XRP działa na nieco innej zasadzie niż bitcoin, gdyż nowe monety nie są wydobywane przez „górników” mocą obliczeniową ich komputerów, tylko zostały stworzone przy starcie systemu. XRP to zdecentralizowany system rozliczeniowo-transakcyjny oparty na wzajemnym zaufaniu jednostek – brzmi dziwnie, ale w identyczny sposób działają nasze standardowe waluty PLN, USD, EUR. Schemat budowy opiera się na idei „banku centralnego”, którym jest emitent waluty, czyli firma Ripple Labs. System XRP może w przyszłości zastąpić obecne systemy do transferu pieniędzy SEPA i SWIFT. XRP to ulubieniec banków.
- NEO (NEO) – alternatywa dla Ethereum, stworzona przez Chińczyków. NEO to kryptowaluta obsługująca smart contracts, pozwalająca budować na swojej architekturze użytkowe tokeny (m.in. inne kryptowaluty).
- Basic Attention Token (BAT) – token ERC20 oparty na platformie Ethereum zaimplementowany w przeglądarce Brave, która wprowadza innowacyjny proces sprzedaży reklam w internecie. Token służy do rozliczeń, przekazywania wartości pomiędzy reklamodawcami, witrynami i użytkownikami sieci.
Na nową kryptowalutę można się zapisać w procesie tzw. initial coin offering (ICO) i wykupić daną liczbę „coinów” po początkowej cenie emisyjnej. Później, gdy nowa wirtualna waluta zostanie oficjalnie opublikowana, jej wartość zacznie kształtować rynek i może ona znacznie wzrosnąć (lub spaść). Listę nowych walut znaleźć można na stronie ico-list.com. Inwestowanie pieniędzy w ICO może przynieść wielkie zyski, gdy nowa kryptowaluta okaże się sukcesem, ale obarczone jest dużym ryzykiem, gdyż na fali popularności wirtualnych walut powstają też nieuczciwe ICO, mające na celu jedynie wyciągnięcie pieniędzy. O ryzyku inwestycji w ICO pisze m.in. KNF.
Po co ludzie tworzą nowe kryptowaluty?
Dla pieniędzy. Pula monet każdej kryptowaluty jest zamknięta, np. może to być 10 milionów wirtualnych monet. Twórcy każdej kryptowaluty zostawiają sobie część tej puli, np. 10%, 20% czy nawet 50%, jak w przypadku popularnego Ethereum, czy 70% w XRP. Gdy cena monet rośnie, rośnie też ich wirtualny zysk, który będą mogli zrealizować, sprzedając część swoich monet.
Jaka jest przyszłość bitcoina?
Nie wiadomo. Obecny trend popularyzacji kryptowalut wśród ludzi i firm jest mocno zauważalny, wzrostowi tej popularności sprzyja też hossa, jaka zapanowała na tym rynku. Cena bitcoina w ciągu roku wzrosła prawie o 600%, z 800 $ do 4500 $, ale to nic w porównaniu do Ethereum, które wzrosło o 2200%, z 12 $ do 300 $ w ciągu kilku miesięcy, kryptowaluty XRP, która w okresie marzec–maj 2017 zwiększyła swoją wartość o 3600%, czy NEO, które od czerwca do połowy sierpnia skoczyło z 1 $ do 50 $, co daje rekordowy 4900-procentowy wzrost! Przykłady takich spektakularnych wzrostów w 2017 roku można mnożyć.
Patrząc na ogromne krótkoterminowe wzrosty wartości kryptowalut, można stwierdzić, że zapanowała mania. Mania, bańka spekulacyjna, która prędzej czy później pęknie i spowoduje dużo płaczu, ponieważ wielu inwestorów żądnych łatwego zarobku straci dużo pieniędzy. Jednak gdy emocje i ceny kryptowalut opadną, do głowy ponownie wróci zdrowy rozsądek i zaświta myśl „a może jednak kryptowaluty mają sens?”.
Czy bitcoin to przyszłość pieniędzy?
Przegląd tego, co zdarzyło się na rynku kryptowalut w 2017 roku, analizę obecnej sytuacji oraz prognozy na rok 2018 przedstawiamy w obszernym artykule Bitcoin i kryptowaluty. Przegląd 2017 i prognozy na 2018.
Podatki
Polska nie jest krajem przyjaznym nowym technologiom, obowiązujące przepisy podatkowe są zawiłe i skonstruowane w taki sposób, aby handel kryptowalutami był niemożliwy lub nieopłacalny.
Według przepisów każda transakcja kupna–sprzedaży kryptowaluty powoduje wymóg odprowadzenia 1% podatku PCC od czynności cywilnoprawnych. Wymóg ten dotyczy zarówno zakupu kryptowalut za złotówki, jak i transakcji na giełdach pomiędzy różnymi parami kryptowalut, np. zakupu Ethereum za bitcoiny.
Absurdy i stan obecnego prawa w jasny sposób przybliża w swoim wystąpieniu dr Sławomir Mentzen, wideo zamieszczamy poniżej. Na stronie prawokryptowalut.com przydatne informacje o sytuacji prawnej bitcoina przedstawiają też prawnicy z Kancelarii Sadkowski i Wspólnicy.
https://www.youtube.com/watch?v=9IGs0SypESU
Jak wygląda opodatkowanie bitcoina w innych krajach? W Niemczech transakcje kryptowalutami są wolne od podatku, a zakupy inwestycyjne zwolnione są od podatku dochodowego, gdy sprzedaż kryptowaluty nastąpi po roku od zakupu. Rosja w lipcu 2018 roku planuje całkowite zalegalizowanie kryptowalut, a na zaczynających się 14 czerwca mistrzostwach świata bitcoin będzie honorowany jako normalny środek płatności.
-- aktualizacja 20.04.2018
W dniu 20 kwietnia 2018 roku w Warszawie pod siedzibą Ministerstwa Finansów został zorganizowany protest/happening traderów z TJS i miłośników kryptowalut mający na celu zobrazowanie polskim władzom irracjonalności podatku PCC od transakcji na kryptowalutach. W odpowiedzi na protest wiceminister finansów Paweł Gruza w oficjalnym komunikacie poinformował:
Nie będzie podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) w obrocie kryptowalutami do czasu wypracowania docelowych rozwiązań. Na pewno stanie się to nie wcześniej niż za dwa lata. Natomiast utrzymujemy obowiązek rozliczenia podatku dochodowego PIT. Pracujemy na razie nad rozwiązaniami tymczasowymi.
W tym momencie wiele osób czynnie handlujących wirtualnymi walutami odetchnęło z ulgą, gdyż wizja 1000% podatku PCC odeszła w niepamięć. Należy jednak pamiętać, że Minister Finansów zlikwidował jedynie absurdalny podatek PCC, natomiast podatek dochodowy od zysków z transakcji na kryptowalutach należy płacić normalnie, zgodnie z obowiązującymi w Polsce stawkami podatkowymi. Obowiązkowi podatkowemu podlegają zarówno zyski osiągnięte w transakcjach fiat–krypto, jak i krypto–krypto.
Z uwagi na wiele niejasności dotyczących rozliczenia podatkowego kryptowalut powstanie specjalna grupa, której zadaniem będzie wypracowanie prostych i przejrzystych zasad w tym obszarze. W grupie tej działać będą zarówno osoby z rządu, jak i przedstawiciele świata kryptowalut i traderów, m.in. założyciel TJS Rafał Zaorski.